„Czas, który znaczy tyle, co miłość. O tyle bowiem moje istnienie ma sens, o ile kocham innych ludzi”.
Te słowa księdza Jana Twardowskiego zdają się być uosobieniem Barbary Zielińskiej, pamięci której poświęcony był wczorajszy wieczór poetycko-muzyczny.
Barbara Zielińska nauczycielka, poetka, zapisała się w pamięci kilku pokoleń Oborniczan. Była postacią nietuzinkową, pełną energii, chęci do działania i pomocy.
Mogliśmy wspólnie obserwować jej życiową drogę. Wielu z nas było jej kibicami.
W wieczorze zaduszkowym wspominali ją przyjaciele z Towarzystwa Literackiego Poetycki Wędrowiec ale też licznie zgromadzona publiczność, której wspomnienia wzruszały, bawiły, zmuszały do refleksji.
W wieczorze wystąpili:
– Maria Kogut,
– Zofia Pytel- Król,
– Czesław Karolczak,
– Alicja Jastrząbek,
– Monika Bąkowska,
– Aleksandra Ziółkowska,
– Bartosz Barszcz,
– Mateusz Dąbkiewicz,
– Jan Górka,
– Dorota Majchrzak,
– Jolanta Staniszewska,
– Piotr Marten,
– Marta Józefczyk przedstawiła wiersz Hanny Waligórskiej.
Program prowadził Henryk Wojtysiak.
