19 maja naszą bibliotekę odwiedził Marek Pindral. Tym razem zabrał nas w podróż do Omanu. Autor spędził w Omanie ponad 1001 dni i nocy, dlatego jak w baśniach Szeherezady, posłuchaliśmy barwnej opowieści, splecionej z wielu wątków: O flakonie perfum, które kosztują więcej, niż samochód i wielbłądach, droższych od żon. O tym, że zakazana może być nie tylko muzyka, ale nawet noszenie okularów przeciwsłonecznych. Zobaczyliśmy pogranicze Jemenu, skąd królowa Saby wiozła Salomonowi kadzidło. Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że wspomniany Salomon to prorok Sulejman, postać ważna również dla muzułmanów, bo wyrastamy przecież z tego samego, biblijnego pnia. Poznaliśmy Arabów, którzy rwali na strzępy polski opłatek oraz takich, którzy z radością się nim łamali, zapraszając potem na wspólne modły do meczetów. Chętni mogli nabyć książkę wraz z autografem Autora… Marek Pindral odwiedził kilkadziesiąt krajów, bacznie obserwując napotykaną po drodze rzeczywistość, której czasami stawał się częścią, bo poza Polską zamieszkał na dłużej także w Wielkiej Brytanii, Chinach i Omanie. Swoimi wrażeniami dzieli się pisząc artykuły prasowe, przygotowując wystawy fotograficzne i pokazy multimedialne. Przetłumaczył na język polski myśli jednego z hinduskich awatarów („Sai Baba, rozważania na każdy dzień roku”), w 2013 ukazała się jego książka, poświęcona Państwu Środka („Chiny od góry do dołu”), a niedawno „W cieniu minaretów. Oman”. Spotkanie dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.